Wielowymiarowość strategii według Colina Samuela Graya

Wielowymiarowość strategii według Colina Samuela Graya

The_Pentagon_US_Department_of_Defense_buildingAnna Janiak

Carl von Clausewitz w swoim dziele O wojnie pisał: „W strategii jest zatem wszystko proste, ale nie jest jeszcze przez to samo zbyt łatwe”[1]. Klucz do zrozumienia relacji pomiędzy polityką, strategią i taktyką jest prosty i może być wyrażony przy pomocy podstawowych terminów. Często jednak w praktyce, rzeczownik i przymiotnik „strategia” i „strategiczny” są zawłaszczane lub stosowane niewłaściwie przez tych, którzy są mało dokładni czy też są ignorantami. W praktyce takie grzechy i błędy mogą mieć zgubne konsekwencje dla sfery, od której zależy życie i śmierć, zwycięstwo lub porażka.

Colin S. Gray w książce Modern Strategy opisuje naturę strategii, identyfikuje jej główne wymiary, a także analizuje powody dlaczego jest tak ważna. Autor prezentuje kilka definicji strategii, przede wszystkim definicję przywołanego na samym początku pruskiego generała – jedynej preferowanej jako fundament, podstawa dla nowego, aczkolwiek tylko rozszerzonego i sparafrazowanego, sformułowania. Następnie autor pokazuje czytelnikom z czego składa się strategia, jakie są jej wymiary. Natura i cel czy funkcje tego zagadnienia przedstawione w rozprawie odnoszą się do każdego konfliktu, bez względu na miejsce. C. Gray tłumaczy, że wielowymiarowość strategii ogranicza przewagę potencjału jednego lub nawet kilku tych wymiarów w celu odniesienia sukcesu. Analiza pokazuje, że nie istnieje pojedynczy „główny” wymiar strategii, pomimo, że ludzie, polityka i czas są mocnymi kandydatami. Tytułowy analityk pokazuje dlaczego strategia jest tak skomplikowana do wykonania oraz dlaczego rosnąca złożoność fenomenu strategii nie wpływa na jej naturę i funkcjonowanie.      

Strategia jest mostem, który łączy w sobie siłę wojskową z celem politycznym; nie jest ani siłą wojskową per se, ani politycznym celem. Przez strategię Colin S. Gray rozumie „[…] użycie siły lub groźbę użycia siły dla celów politycznych”[2]. Jest to bezpośrednie odwołanie się do klasycznej już definicji C. Clausewitza, który stwierdzał, że „Strategia to wykorzystanie bitwy do celów wojny”[3].

Według C. Graya, przywołana definicja posiada orientację operacyjną, która sugeruje, resktrykcyjne skupienie się na walce.  Poza tym wyraźnie skupia się na sednie problemu. Mówi nam, że strategia jest używaniem taktyki i bezpośrednich zagrożeń, jak również aktualnych bitew i kampanii, do osiągania politycznych celów. Ponadto strategia może być wielką strategią, która używa „bitew”, oznaczających wszystkie istotne instrumenty siły, jako zagrożenia lub w akcji dla celów rządzenia państwem i dyplomacji. W jego ujęciu zasadniczą cnotą definicji niemieckiego wojskowego jest to, że oddziela te rzeczy, które muszą być oddzielone: „[…] taktyka jest nauką o użyciu sił zbrojnych w bitwie, a strategia – nauką o użyciu bitew do celów wojny”[4]. Siły zbrojne w akcji to domena taktyki. Strategia, w przeciwieństwie, poszukuje bezpośredniego użycia tych instrumentach w celach politycznych. Gen. Clausewitz, zatem, jasno odróżnia działanie od efektu, instrumentu od celu.          

Druga definicja, przedstawiona przez J. C. Wylie, sugeruje, że strategia jest „[…] planem działania opracowanym by osiągnąć pewien cel”[5]. Jeszcze inną, klasyczną definicję strategii proponuje Basil Liddell Hart. W jego rozważaniach strategia jest „[…] sztuką rozdzielania i stosowania wojskowych środków by osiągnąć cele polityki”[6]. Ponadto sugeruje on, iż „[…] rolą wielkiej strategii – wyższej strategii – jest koordynowanie i kierowanie wszystkich bogactw narodu lub grup narodów, w kierunku osiągnięcia politycznego celu wojny – celu definiowanego przez fundamentalną politykę”[7].

Z kolei gen. Andre Beaufre’a definuje strategię jako „[…] sztukę dialektycznej siły lub dokładniej, sztukę dialektyki dwóch przeciwstawnych woli używających siły do rozwiązania ich sporu”[8]. Pomimo mętności tej definicji, autor ten słusznie zauważa dwojaki charakter strategicznego zachowania. Clausewitz identyfikuje genialnie siłę oporu wroga jako wynik działania pewnych czynników nie dających się rozdzielić, a mianowicie: zasobów posiadanych środków i napięcie siły woli[9].

Historia strategii pokazuje występowanie powszechnego  błędu, mianowicie pomijania wroga, a w szczególności woli wroga. Ponadto, warto odnotować definicję Gregory’ego D. Fostera o tym, że „[…] strategia jest wreszcie o skutecznym wykonywaniu potęgi, jest mostem, który łączy potęgę wojskową z politycznym celem”[10]. Natomiast Marin Edmonds uważa, że „[…] strategia odnosi się do prowadzenia wojny jako całości”[11]. Williamson Murray i Mark Grimsley, proponują dynamiczną definicję: „[…] Strategia jest procesem, stałym przystosowaniem do zmiennych warunków i okoliczności w świecie, gdzie dominuje przypadek, niepewność i niejasność”[12]. Definicja ta jednak nie oddaje sedna strategii.      

Jak zauważył Wayne Hughes, „stratedzy planują, taktycy działają” – posiadasz strategię, ale wykonujesz taktykę[13]. Strategia, przynajmniej strategia wojskowa, jest „wykonywana” przez taktykę i operacje. Taktyka, jak pisze C. Clausewitz, to „użycie oddziałów zbrojnych”, podczas gdy operacje to użycie sił zbrojnych w kampaniach do osiągnięcia wojskowych i politycznych rezultatów w charakterystycznym geograficznym teatrze. Strategiczne wykonanie na wojnie jest generowane przez strategiczny skutek kosztów i rezultatów kampanii, z których składa się wojna. Tak, jak operacje i taktyka są instrumentami strategii wojskowej, tak strategia powinna służyć celom politycznym, które są instrumentalne w odniesieniu do pożądanej, szerokiej politycznej wizji.    

Problem z popularnymi sformułowaniami może być taki, że ich podobieństwo powoduje bezpodstawną ufność co do interpretacji. Clausewitz i inni teoretycy mają całkowicie rację, pokazując związek pomiędzy siłą a politycznym celem w swoich definicjach strategii. Jednakże w strategii jest jeszcze wiele, co wymaga dalszego wyjaśnienia, jeśli strategiczne pojęcia mają być użyteczne w praktycznym użyciu. Termin „strategia” obfituje zatem w mnogość definicji. Ważne, by esencja strategii była w nich jasno zidentyfikowana. Esencja leży w sferze konsekwencji przyszłych działań. Każda militarna aktywność jest taktyczna. Następstwa każdej militarnej aktywności to domena strategii: im jaśniejsze te różnice, tym lepsza definicja[14].   

Strategia może być analizowana w odwołaniu do środowisk geograficznych, do których szczególnie się odnosi (tzn. lądu, morza, powietrza, przestrzeni kosmicznej, cyberprzestrzeni). Ewentualnie, można szczegółowo analizować charakter i funkcjonowanie strategii w odniesieniu do broni czy technologii lub ze skupieniem się na różnych poziomach przemocy lub charakteru wojen (ogólna wojna, ograniczona wojna, nieregularny konflikt i terroryzm). Innym sposobem jest analiza przez to, co Michael Howard nazwał wymiarami strategii[15].

Zdefiniował cztery wymiary: społeczny, logistyczny, operacyjny, technologiczny. Inspiracją dla wspomnianego autora był oczywiście C. Clausewitz, który w rozdziale zatytułowanym Elementy strategii napisał: „Przyczyny warunkujące w strategii użycie bitwy można z łatwością podzielić na następujące różnorodne czynniki: moralne, fizyczne, matematyczne, geograficzne i statystyczne. Do rzędu pierwszych będzie należało wszystko to, co podlega właściwościom i wpływom duchowym; do drugich – wielkość sił zbrojnych, ich skład, współzależność różnych rodzajów broni itd., do trzecich – kąty linii operacyjnych, ruchy dośrodkowe i odśrodkowe, jeśli ich charakter geometryczny nabiera wartości w rachunku; czwarte – to wpływy terenu, jego punkty dominujące, góry, rzeki, lasy, drogi; piąte – środki zaopatrzenia itd.”[16].

Natomiast Colin S. Gray wyróżnia siedemnaście wymiarów strategii. Są one ujęte w trzech segmentach:

1. Ludzie i polityka – ludzie, społeczeństwo, kultura, polityka i etyka;

2. Przygotowania do wojny – ekonomia i logistyka, organizacja (łącznie z obroną i planowaniem), administracja wojskowa (łącznie z rekrutacją, szkoleniem, i większością aspektów uzbrojenia), informacje i wywiad, teoria strategiczna i doktryna oraz technologia;

3. Wojna właściwa – operacje wojskowe, dowodzenie (polityczne i wojskowe), geografia, tarcie (łącznie z przypadkiem i niepewnością), przeciwnik i czas[17].

Tytułowy analityk uważa, że strategia ma wiele wymiarów, z których każdy zawsze odgrywa większą lub mniejszą rolę. Niekompletność lub niepoprawność któregoś z siedemnastu wymiarów strategii może zakończyć się niepowodzeniem całego przedsięwzięcia:

Ludzie – wymiar ludzki strategii jest podstawowym i tak oczywistym wymiarem, że często umyka badaczom. Na wszystkich poziomach analizy strategia jest „robiona” przez jednostki. Strategia jest „wykonywana” przez taktykę, taktyka przez jednostki bojowe, a najważniejszym elementem walki i wsparcia są ludzie. Ludzie zredukowani do wymiaru jednostki[18]. To ludzie muszą wykonać strategię. Dlatego ludzie liczą się najbardziej[19];

Społeczeństwo – wymiar społeczny strategii ciężko odnaleźć w strategicznej analizie. Bernard Brodie, Ken Booth i John Keegan twierdzą, że biegłość w socjologii, antropologii czy też lokalnej czy regionalnej wiedzy nie jest mocną stroną wśród strategów[20]. Zrozumienie socjalnego wymiaru strategii wymaga uznania, że strategia jest tworzona i wykonywania przez instytucje poszczególnych społeczeństw w sposób, który wyraża kulturowe preferencje. U Clausewitza zwraca uwagę na „nadzwyczajną trójcę – złożoną z pierwotnej przemocy, wrogiego uczucia i wrogiego zamiaru […] gra przypadku i prawdopodobieństw […] i element podporządkowania jako instrumentu polityki”[21]. Clausewitz łączy te trzy elementy odpowiednio z ludźmi, dowódcą i jego armią oraz rządem;

Kultura – zawsze istnieje kulturowy wymiar strategicznego zachowania. C. Gray przez kulturę strategiczną rozumie zarówno założenia, które leżą poza strategicznym zachowaniem, jak i ich przejawy w zachowaniu[22]. Historyk Peter Burke definuje kulturę jako „[…] system wspólnych znaczeń, postaw i wartości, oraz symboliczne formy (wytwory kultury), w których się wyrażają lub ucieleśniają[23]. Kultura strategiczna składa się ze społecznie stworzonych, skonstruowanych i przenoszonych założeń, nawyków umysłu, tradycji, preferowanych metod działania, które są bardziej lub mniej specyficznie zakorzenione we wspólnocie[24]. Bezpieczeństwo wspólnoty może nie być monolitem i może posiadać kilka strategicznych (i militarnych) kultur. Kultura strategiczna może demonstrować się w strategicznym zachowaniu, aczkolwiek z pewnością nie w mechaniczny deterministyczny sposób. Każda osoba, która „robi” strategię, w pewnym sensie jest osobą połączona z jedną lub więcej kulturami. Nikt nie istnieje, funkcjonuje poza kulturą. Kultura strategiczna dostarcza kontekst, tło dla wydarzeń i zachowań, nie tylko oznaczający coś „poza”, „gdzieś tam”, ale także strukturę wierzeń, postaw i nawyków, których integralną częścią są istoty ludzkie;

Polityka – C. Clausewitz pisał: „[…] wojna jest niczym innym, jak dalszym ciągiem polityki przy użyciu innych środków”[25]. Jego krytycy twierdzą z kolei, że polityka ma skłonność do stawania się instrumentem wojny i, że często włada nią dynamika konfliktów. Istnieje wielka aprobata, by mówić o potędze wojskowej każdego typu jako instrumencie politycznych celów. Idea siły jako czynnika politycznego celu jest przekonująca Strategia jest produktem i czynnikiem nie tylko politycznego celu, ale także politycznego sporu lub politycznego procesu. Jeśli strategia jest czynnikiem polityki, to polityka jest produktem ciągłego politycznego procesu, jak strategia jest produktem ciągłego procesu tworzenia strategii;

Etyka – teoria i praktyka strategii nie wymaga, by ludzkie czynniki były nieetyczne lub amoralne. Moralny dyskurs często jest pomijany. Etyka jest formalnie niedocenianym wymiarem strategii. Pytania o sprawiedliwość mogą być ogromnie istotne dla strategicznego wykonywania. Pytania te redukowane są do potrzeby rozpoznania rzadkiego napięcia pomiędzy walką dobrą w sensie etycznym a walką skuteczną w pogoni za ekonomicznym zwycięstwem;

Ekonomia i logistyka strategia wymaga użycia skąpych zasobów ekonomicznych. Opiera się ona na ekonomicznej aktywności, a także na logistycznemu wykonaniu, tzn. zaopatrzeniu i przemieszczaniu sił zbrojnych. W skrócie, strategia posiada ekonomiczno-logistyczny wymiar, który jest fundamentalny, trwały, obszerny i nieuchronny[26]. Ekonomiczny i logistyczny wymiar strategii ma podrzędną, ale umożliwiającą rolę vis-a-vis politycznych i operacyjno-wojskowych wymiarów. Ogólnie, nie ważne, jak są utalentowani operacyjnie dowódcy, są oni bowiem ograniczeni przez zasoby – ludzkie i materialne – dostępne im i ich wrogom na operacyjnym poziomie wojny. Niemal w każdej kampanii ekonomiczno-logistyczny wymiar wpływa na kształt kampanii i jej rezultat. Obrona i planowanie w czasie pokoju zawsze ma silny ekonomiczny wymiar. Istnieje niełatwy związek pomiędzy ekonomicznymi, politycznymi i operacyjno-wojskowymi wymiarami strategii;

Organizacja – strategia jest procesem. Jeśli proces, który tworzy, wykonuje i monitoruje konsekwencje wykonywania strategii, jest opisany jako wyczucie, intuicja najwyższego dowódcy sił zbrojnych, wtedy bezpieczeństwo narodowe jest zakładnikiem jego geniuszu, rozsądku, trzeźwości, energii, i oceny. Historia pokazuje jednak, że nawet geniusz potrzebuje wsparcia. Strategiczne idee muszą być koordynowane, ocenione i krytycznie zrewidowane na strategicznych poziomach analizy. Tylko dość złożona organizacja jest zdolna tworzyć, wykonywać i ciągle rewidować strategię. Tak, jak strategia jest “robiona” przez taktyczną aktywność, tak również powinna być „robiona” przez biurokratyczną organizację, której personel krytykuje, koorydnuje pomysły oraz nadzoruje wykonanie i jego sprzężenie zwrotne;

Administracja wojskowa – pomiędzy zasobami polityki a nauką o zasobach i ruchach, znaną jako logistyka, leży ogromny i złożony obszar, który może być nazwany po prostu „administracją wojskową”. Colin S. Gray przez administrację rozumie aktywności wojskowych, ich przygotowania, które w końcu zapewniają siłom zbrojnym odpowiednie przeniesienia na teren działania, po to, by generałowie mogli wykonywać rozkazy. Te aktywności muszą zawierać wszystkie aspekty wojskowej rekrutacji, wyszkolenia i uzbrojenia[27];

Informacja i wywiad –  w tej materii chiński teoretyk wojskowości Sun Tzu pisze: „[…] działania wojenne są Drogą oszustwa. Od kiedy ludzie mają skłonność, by wierzyć w to, co chcą wierzyć, oszustwo wymaga zrozumienia oczekiwań przeciwnika. Nie ma wątpliwości, co , zalet informacja i wywiad jako wymiarów strategii, dyplomacji i wojny. Potencjalny strategiczny efekt zależy od informacji i wywiadu. Teoretycy zgadzają się co do prymatu informacji jako czynnika, który ułatwia zwycięstwo w wojnie;

Strategiczna teoria i doktryna – zawsze istnieje geopolityczny, teoretyczny wymiar tworzenia i wykonywania strategii. Teoria strategiczna to definiowanie terminów, sugerowanie związków pomiędzy pozornie różnymi kwestiami i proponowanie teoretycznych twierdzeń, strategiczna (oraz operacyjna i taktyczna) doktryna. Doktryna uczy, co myśleć, co robić, raczej niż jak myśleć i jak być przygotowanym do robienia tego. Akademiccy uczeni zajmujący się strategią i wojną są skłonni zapominać o żywotnej, pośredniej funkcji, jaką odgrywa doktryna pomiędzy ideami a zachowaniem. Uczeni piszą teorię, a nie doktrynę. Organizacje wojskowe muszą rozwinąć i zastosować doktrynę – czy napisaną, czy też kulturalnie przekazaną ustnie lub przez przykład. Pomimo, że doktryna jest credo w organizacji, nie musi być ściśle restrykcyjna na niższym poziomie działania;

Technologia jest ona ważnym wymiarem strategii. Jednakże istnieje spór między tymi, którzy bronią oraz stawiają wyżej cnoty wojownika nad potęgę maszyn oraz entuzjastami, którzy dostrzegają rozwiązanie każdego ludzkiego – oraz strategicznego, operacyjnego i taktycznego – problemu w nowych cudach nauki i inżynierii. Technologia jako uzbrojenie lub jako wyposażenie we wsparciu uzbrojenia nie determinuje rozpoczęcia działań wojennych, kursu oraz wybuchu konfliktów, ale stanowi ważny wymiar. Większość współczesnej technologii militarnej będzie bezużyteczna bez odpowiedniego wyszkolenia ludzi. Ponadto każda nowa generacja technologii uzbrojenia posiada swój własny zestaw technicznych i taktycznych słabych punktów. Ci, którzy chcieliby podkreślić ważność istoty ludzkiej w kombinacji osoba-maszyna, muszą dostrzec, że wymagania wobec żołnierza, który musi zabić wroga w bezpośredniej walce są inne od wymagań wobec żołnierza, który przy pomocy klawiatury może wysłać pocisk w kierunku celu. Strategia, we wszystkich okresach, na wszystkich poziomach. musi zatem posiadać wymiar technologiczny;

Operacje wojskowe wymiar ten może być lekceważony ponieważ jest bardzo oczywisty. Modne studia dotyczące „wojny i społeczeństwa” często pomniejszają ich ważność w historii taktyki[28]. Jak pisał bowiem C. Clausewitz: „[…] małe i średnie operacje w czasie wojny to najważniejsze elementy w prowadzeniu wojny. Bez względu na to, jak złożone są związki między dwoma stronami, bez względu na to, jak niespotykane kompromisy występują, nie możliwe jest całkowite wyeliminowanie operacji”[29]. Ten wymiar strategii wyraża realistyczny związek pomiędzy strategią i taktyką;

Dowodzenie odnosi się ono do jakości politycznego i politycznego przywództwa. Ogromne ilości literatury na temat historii wojskowości dotyczą wojskowego dowodzenia. Współczesne studia strategiczne, w swojej fascynacji technologią, obliczem walki i skupieniem się na kształcie wojny, często zapominają, jak ważną rolę odgrywają dowódcy[30]. Można to zobrazować starym arabskim przysłowiem, że: „armia baranów dowodzona przez lwa pokona armię lwów dowodzoną przez barana”;

Geografiazawsze istnieje geograficzny wymiar konfliktu. Istnieją przekonania, że geografia znajduje się w procesie odwrotu jako wymiaru strategii. Kogo może obchodzić geografia, gdy interkontynentalne pociski balistyczne (ICBs) są zdolne przenosić broń masowej zagłady czy małe konwencjonalne pociski z perfekcyjną dokładnością ma ogromną odległość. Jednakże geograficzny wymiar strategii jest wszechobecny i permanentny w swoim specyficznym wpływie na poszczególne konflikty w określonym czasie[31];

Tarcie, przypadek i niepewność ta trójca zapożyczona została od C. Clausewitza[32], stanowi mieszankę wymiarów strategii i wojny. Byłoby racjonalnie i rozważnie, by planiści żyli w świecie niepewności. Przypadek nie do końca króluje, ale zawsze jest graczem, a tarcie może blokować łączne gładkie wykonanie wszystkiego. Absurdem byłoby wynosić ten wymiar strategii do miana głównego, ale nadal byłoby trudno go przemilczeć;  

Przeciwnik – strategia jest aktywnością ukierunkowaną na zabezpieczenie przewagi nad przeciwnikiem, który jest zmotywowany i nie rzadko zdolny, do udaremiania naszych planów. Ponieważ strategia jest zawsze wymyślana „w domu”, wróg jest często lekceważony. Przeciwnik jest najprostszym zmienną do manipulowania;        

Czasostatni wymiar jest tak oczywisty, że jest lekceważony przez teoretyków[33]. Każdy wojskowy plan na każdym poziomie wojny jest rządzony przez zegar; planowanie obronne jest rządzone przez roczny, dwuletni czy pięcioletni cykl budżetowy. Geograficzny dystans, teren, przekładają się nieubłaganie na czas. Peter Wilson uważa, że strategiczne pomysły można skategoryzować na trzy sposoby[34]. Pomysł może być zrealizowany zbyt szybko, zbyt późno lub we właściwym czasie. We wszystkich formach walki czas rządzi taktycznie i operacyjnie (politycznie i strategicznie), znaczenie czasu nie może zostać ograniczone przez postęp techniczny.  

Colin Gray uważa, iż większa ilość wymiarów strategii pomaga ukazać prawdziwą złożoność tematu. Jego analiza dowodzi, że każdy z tych wymiarów zawsze odgrywa rolę w konflikcie, aczkolwiek czasami tylko słabą.

Żaden z wymiarów nie posiada najwyższego statusu, ale trzy z nich rywalizują o miano najważniejszych. Polityka może wydawać się najistotniejsza, w tym, że jest jedynym sferą, która dostarcza znaczenia strategii. Wpływ czynnika ludzkiego usilnie dąży do zostania najbardziej wszechobecnego elementu w każdego rodzaju strategicznej aktywności. Trzecim elementem jest czas.   

 

Źródło: „Geopolityka” 2009, nr 1(2).

 

Fot. wikimedia.com

 


[1] C. Clausewitz, O wojnie, Warszawa 2007, s. 124.

[2] C. Gray, Modern Strategy, New York 1999, s. 17.

[3] C. Clausewitz, op. cit., s. 123.

[4] Ibidem, s. 74.

[5] J. C. Wylie, Military Strategy: A General Theory of Power Control, Annapolis 1989, s. 14.

[6] B. Liddell-Hart, Strategy: The Indirect Approach, London 1967, s. 335.

[7] Ibidem, s. 335-6.

[8] A. Beaufre, An Introduction to Strategy, London 1963, s. 22.

[9] C. Clausewitz, op. cit., s. 18.

[10] G. Foster, Research, Writing, and the Mind of the Strategist, „Joint Force Quartely” 1996/1997, nr  14, s. 111.

[11] C. Gray, op. cit., s. 19.

[12] Ibidem.

[13] W. Hughes, The Strategy-Tactics Relationship [w:] C. Gray, R. Barnett, Seapower and Strategy, Annapolis 1989, s. 54.

[14] C. Gray, op. cit., s. 17, 18.

[15] M. Howard, The Forgotten Dimensions of Strategy, „Foreign Affairs” 1979, nr 57, s. 976-86.

[16] C. Clausewitz, op. cit., s. 130.

[17] C. Gray, Modern Strategy, s. 24.

[18] Ibidem, s. 26.

[19] W. Hughes, Fleet Tactics: Theory and Practice, Annapolis 1986, s. 26-8.

[20] B. Brodie, War and Politics, New York 1973, s. 332; K. Booth, Strategy and Ethnocentrism, London 1979, s. 332; J. Keegan, A History of Warefare, London 1993, s. 92.

[21] C. Clausewitz, op. cit., s. 32.

[22] C. Gray, Modern Strategy, s. 28.

[23] P. Burke, Popular Culture in Early Modern Europe, Aldershot 1994, s. X.

[24] C. Gray, Nuclear Strategy and National Style, Lanham 1986, rozdział 2.

[25] C. Clausewitz, op. cit., s. 468.

[26] G. Thorpe, Pure Logistics: The Science of War Preparation, Washington 1986, passim.

[27] C. Gray, Modern Strategy, s. 34.

[28] V. D. Hanson, Western Way of War, Londyn 1989, passim.

[29] C. Clausewitz, op. cit., s. 97.

[30] J. Keegan, The Mask of Command, New York 1987.

[31] C. Gray, Continued Primacy of Geography, <http://findarticles.com/p/articles/mi_m0365/i-s_n2_v40/ai_18338849> (12 III 2009).

[32] C. Clausewitz, op.cit., s. 66, 87, 95.

[33] A. Singh, Time: The New Dimension in War, „Joint Force Quarterly” 2005/2006, nr 10, s. 56-61.

[34] P. Wilson, The Transformation of Military Power, 1997-2027, Hawaii 1997, s. 214.

 

Print Friendly, PDF & Email

Komentarze

komentarze

Powrót na górę