Trzecia droga węgla: suwerenność Polski w cieniu Brukseli

Trzecia droga węgla: suwerenność Polski w cieniu Brukseli

Trzecia droga węgla: suwerenność Polski w cieniu Brukseli

Gdy Europa wiąże swoją przyszłość z jednowymiarową strategią całkowitego porzucenia węgla, wschodzące gospodarki świata przyjmują odwrotną logikę: nie odchodzą od węgla, lecz redefiniują jego rolę, przekształcając go z paliwa w strategiczny surowiec dla przemysłu chemicznego i energetyki niskoemisyjnej. Ich celem nie jest powrót do przeszłości, lecz przemyślana industrializacja przyszłości. Ten globalny trend, pomijany w brukselskim dyskursie, stanowi historyczną szansę dla Polski, którą ? niestety ? zaprzepaszczamy, skazując się na rolę biernego wykonawcy cudzego planu. (Źródło: https://www.iea.org/reports/coal-2024  )

Globalny zwrot: z pieca do reaktora chemicznego

Wiodące gospodarki wschodzące przeprowadzają cichą rewolucję. Jej sednem jest fundamentalna zmiana myślenia: przestają postrzegać węgiel wyłącznie jako paliwo dla elektrowni czy domowych pieców. Zamiast tego traktują go jako strategiczny surowiec dla zaawansowanych procesów chemicznych, podstawę do produkcji dóbr, na które popyt utrzyma się przez dziesięciolecia (Źródło: https://academic.oup.com/ce/article/9/5/1/8240650)

– Chiny: Niekwestionowany lider konwersji węgla. Kompleksy w Ningxia przetwarzają miliony ton na metanol, olefiny i paliwa syntetyczne, napędzając przemysłowy boom. Warto wspomnieć o projekcie Ningxia Coal: z CCUS wychwytującym 3 mln ton CO? rocznie, Chiny stają się awangardą niskoemisyjności, zgodnej z globalnymi celami klimatycznymi. (Źródła: https://www.reuters.com/sustainability/climate-energy/chinese-alchemy-cheap-fuel-powers-coal-to-gas-chemicals-boom-2025-09-04/ ; https://www.ceic.com/gjnyjtwwEn/xwzx/202409/38418adcecf34ea0873902b0ace0955a.shtml)

– Indie: Rząd w Nowym Delhi uruchomił wielomiliardowe programy dotacji dla zgazowania węgla w celu produkcji wodoru, amoniaku na nawozy i metanolu. To dla nich kwestia strategicznego bezpieczeństwa żywnościowego i energetycznego (Źródło: https://www.newindianexpress.com/business/2024/Feb/24/centres-new-coal-gasification-subsidy-could-be-a-game-changer-report)

– RPA: Gigant Sasol od 50 lat udowadnia opłacalność konwersji węgla ? dzięki technologii Fischer-Tropsch wyprodukował 1,5 mld baryłek paliw syntetycznych i 3,5 mld baryłek chemikaliów, stając się filarem lokalnego przemysłu i symbolem energetycznej suwerenności. (Źródło: https://www.sasol.com/media-centre/media-releases/sasol-produces-15-billion-barrels-synthetic-fuel-coal-fifty-years)

To nie nostalgia za ?brudną? energią. To przemysłowy pragmatyzm najwyższej próby. W świecie kruchych łańcuchów dostaw posiadanie własnego, przewidywalnego surowca do produkcji kluczowych dla gospodarki chemikaliów jest bezcenne.

Polski paradoks: mieć i nie używać

Polska, dysponując największymi w Unii rezerwami wysokojakościowego węgla kamiennego, mogłaby stać się regionalnym hubem zaawansowanej chemii, z rafineriami węglowymi zasilanymi energią odnawialną. Tymczasem dyskusja niemal wyłącznie kręci się wokół dylematu: zamykać kopalnie szybciej, czy wolniej? Jest to wybór, który całkowicie ignoruje trzecią, najważniejszą ścieżkę: pełnego wykorzystania tego węgla, zgodnie z celami unijnego Zielonego Ładu, poprzez przetworzenie go na produkty chemiczne, takie jak metanol czy olefiny, przy jednoczesnym wychwycie dwutlenku węgla. (Źródła: https://euracoal.eu/info/country-profiles/poland-8 ; https://www.catf.us/resource/what-public-consultation-reveals-about-polands-updated-national-energy-climate-plan/)

Kluczowe jest oddzielenie danych geologicznych od realnego potencjału. Zasoby węgla to około 65 mld ton, ale prawdziwy skarb to ponad 4 mld ton wysokokalorycznych rezerw przemysłowych ? gotowych do wydobycia i przekucia w chemiczną potęgę. (Źródła: https://pigsw.pl/ponad-64-miliardy-ton-wegla-kamiennego-w-polskiej-ziemi/ ; https://euracoal.eu/info/country-profiles/poland-8)

Partnerstwo z Chinami: gotowy przepis na sukces

Brak rodzimej technologii nie jest tu wymówką, ale szansą na strategiczny sojusz. Sięgnięcie po partnera, który opanował konwersję węgla do perfekcji ? Chin ? oferuje gotowe, przetestowane w gigantycznej skali rozwiązania. Traktując wychwyt CO? jako klucz do transformacji, Pekin pokazuje, że węgiel może być surowcem przyszłości dla przemysłu. Gdzie lepiej to udowodnić niż w Polsce, z naszymi miliardami ton węgla i położeniem w sercu unijnego rynku? (Źródła: https://www.nature.com/articles/s41467-023-43540-4 ; https://www.ceic.com/gjnyjtwwEn/xwzx/202409/38418adcecf34ea0873902b0ace0955a.shtml)

Taka współpraca to scenariusz „win-win”. Polska uwolniłaby uśpiony potencjał, budując na Śląsku nowoczesny hub chemiczny z tysiącami miejsc pracy i eksportem zaawansowanych produktów. Chiny zyskałyby przyczółek w UE i szansę na certyfikację swoich technologii. A Unia dostałaby namacalny dowód, że transformacja regionu węglowego w niskoemisyjnego lidera jest możliwa.Czteroetapowy plan: od laboratorium do przemysłowego hubu

Aby wykorzystać ten potencjał, moglibyśmy wdrożyć czteroetapowy plan, którego fundamentem musi być czysta nauka. Rozpocząłby się on od fazy laboratoryjnej w specjalistycznych ośrodkach, takich jak AGH w Krakowie, dysponujących zaawansowaną aparaturą do zgazowania. To właśnie te badania pozwoliłyby definitywnie potwierdzić opłacalność technologii dla polskich gatunków węgla. (Źródło: https://www.ce.agh.edu.pl/en/archiwum/laboratories/research-and-commercial-laboratories/laboratory-of-materials-for-energy/)

Z naukowym dowodem w ręku, moglibyśmy przejść do kluczowego etapu: pełnoskalowej instalacji pilotażowej. W tej fazie do gry wchodzą strategiczni, krajowi gracze ? JSW jako dostawca wysokojakościowego węgla i Tauron z niezbędną infrastrukturą energetyczną. We współpracy z chińskim partnerem technologicznym, stworzyliby oni pierwszy w Polsce demonstracyjny zakład przetwórczy, którego sukces otworzyłby drogę do unijnego dofinansowania.

Kolejnym krokiem byłoby przemysłowe wdrożenie, czyli przekształcenie istniejących obiektów, takich jak elektrownia Łagisza, w nowoczesne zakłady chemiczne. Ostatecznym celem jest zaś stworzenie regionalnego hubu przemysłowego w sercu Śląska, gdzie JSW, Tauron i inne zakłady regionu stałyby się filarami rozproszonej sieci nowoczesnych rafinerii. Produkty wytworzone nawet z jednej czwartej naszych rezerw ? około miliarda ton węgla ? mogłyby zasilać Europę w nawozy dla milionów hektarów pól, metanol dla przemysłu chemicznego, zrównoważone paliwa lotnicze oraz czysty wodór dla zeroemisyjnego transportu. (Źródła: https://www.mdpi.com/1996-1073/17/5/1123 ; https://coal.gov.in/sites/default/files/ncgm/ncgm21-09-21.pdf)

Taka ścieżka ? od nauki, przez pilotaż, po strategiczne sojusze ? to kwintesencja pragmatyzmu przemysłowego. Pozwoliłaby nam nie tylko zarządzać odejściem od węgla energetycznego, ale aktywnie kształtować jego przyszłość. To realna szansa, by z biernego wykonawcy brukselskich dyrektyw stać się architektem własnej, suwerennej pozycji. I to byłby nasz, polski Zielony Ład ? oparty nie na ideologicznych zakazach, lecz na strategicznym biznesie i przemysłowym dziedzictwie.

Geopolityczny bonus: Dywersyfikacja jako polisa ubezpieczeniowa

Nawiązanie strategicznego partnerstwa w tak newralgicznym sektorze daje Polsce coś więcej niż technologię – zapewnia fundamentalną przewagę negocjacyjną. Wspólny, wielomiliardowy interes z globalną potęgą zmienia pozycję Warszawy z petenta w samodzielnego gracza. Dla Pekinu stabilność tej inwestycji w sercu Europy byłaby priorytetem, co stworzyłoby naturalny bufor bezpieczeństwa – główny inwestor aktywnie dbałby o stabilizację otoczenia gospodarczego i politycznego Polski.

Wyobraźmy sobie efekt domina: Chińskie inwestycje w kluczowe sektory stworzyłyby zupełnie nową sytuację geopolityczną. Posiadając tak znaczący interes gospodarczy w Polsce, sam Pekin miałby naturalną motywację, by dbać o stabilność i pokojową atmosferę w całym regionie. Taka pozycja pozwoliłaby Polsce na odzyskanie strategicznej inicjatywy.

Moglibyśmy na nowo otworzyć się na bycie kluczowym ogniwem Nowego Jedwabnego Szlaku, przywracając ? tam gdzie to możliwe ? tranzyt przez Małaszewicze. Polska nie musiałaby być jedynie jednym z centrów przeładunkowych, kojarzonym przez Chińczyków głównie z Białorusią. Zyskując pozycję zaufanego partnera, moglibyśmy stać się prawdziwym mostem: pociągi z Chin mogłyby kierować się do portów w Gdańsku i Gdyni, a stamtąd na Bałtyk do Skandynawii, tworząc nowy, strategiczny korytarz handlowy. (Źródła: http://www.china-ceec.org/eng/jmhz/202310/t20231031_11171151.htm ; https://en.wikipedia.org/wiki/Belt_and_Road_Initiative)

W dalszej perspektywie, z tak zbudowaną pozycją i silnym, pragmatycznym partnerem u boku, Polska zyskałaby przestrzeń do prowadzenia własnej, niezależnej polityki surowcowej. Można by wrócić do otwartego, pragmatycznego dialogu z Rosją o stabilnych dostawach gazu, na wzór Węgier, które zapewniły sobie długoterminowe kontrakty i korzystne ceny. W tym nowym układzie, strategiczne partnerstwo z Chinami stałoby się gwarantem naszej podmiotowości i bezpieczeństwa ekonomicznego.  (Źródło: https://ecfr.eu/publication/empowering-poland-the-role-of-international-partnerships)

Czas na strategiczne otwarcie. Wzór: Turcja

Świat nie jest już jednobiegunowy. Gracze tacy jak Polska nie muszą i nie powinni ograniczać się do jednego kierunku współpracy. Prawdziwa suwerenność w XXI wieku to dywersyfikacja zależności i sprawne zarządzanie sojuszami.

Wzorem takiej polityki jest Turcja ? kraj o potencjale gospodarczym porównywalnym z Polską. Ankara, będąc aktywnym członkiem NATO, jednocześnie prowadzi pragmatyczną współpracę z Rosją w energetyce oraz z Chinami w sektorze technologicznym i infrastrukturalnym. (Źródło: https://www.atlanticcouncil.org/blogs/turkeysource/how-turkeys-strategic-ambiguity-became-an-advantage-in-a-multipolar-world/)

To wielobiegunowe podejście przynosi wymierne korzyści: Turcja rozwija prężny, zorientowany na eksport przemysł obronny, realizuje narodowy program elektrycznego samochodu (TOGG) i cieszy się znacznie większą swobodą manewru na arenie międzynarodowej niż Polska. (Źródła: https://www.dailysabah.com/opinion/op-ed/made-in-turkiye-rd-in-the-defense-industry ; https://turkishminute.com/2024/05/22/turkey-bet-on-togg-give-its-car-industry-an-electric-edge/)

Tymczasem Polska, silnie uzależniona od dyktatu Brukseli i Waszyngtonu, mierzy się z rosnącym rozdźwiękiem między oficjalnymi wskaźnikami ekonomicznymi a realnymi odczuciami społeczeństwa. Brak własnej, śmiałej wizji rozwoju gospodarczego przekłada się na pogarszającą się konkurencyjność i stopniową utratę znaczenia w regionie. (Źródło: https://www.imf.org/en/Publications/CR/Issues/2025/01/17/Republic-of-Poland-2024-Article-IV-Consultation-Press-Release-Staff-Report-and-Statement-by-560997)

Utrzymywanie sztywnej, ideologicznej postawy jest przejawem krótkowzroczności. Polska ma do zaoferowania unikalny pakiet: strategiczny surowiec, lokalizację w sercu Europy i wykwalifikowaną siłę roboczą. W połączeniu z partnerstwem technologicznym mogłaby stać się laboratorium udanej transformacji.

To nie jest wybór między Wschodem a Zachodem. Chodzi o wykorzystanie wszystkich dostępnych narzędzi do budowy własnej siły ekonomicznej i politycznej. Zwlekanie z tą decyzją jest dobrowolną rezygnacją z pozycji architekta własnej przyszłości. Dalsze wahanie grozi skazaniem Polski na trwałą pozycję strategicznego marginesu.

CEAP2040

Komentarze

komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Powrót na górę