prof. Andrzej Zapałowski
Geopolityka.net: Panie Profesorze, jakie widzi Pan perspektywy polityczne przed Ukrainą uwzględniając obecne położenie geopolityczne tego kraju?
Dr hab. Andrzej Zapałowski: Dla naszego kraju niebezpieczne jest tworzenie się na wschód od granic Polski obszaru z upadłym przemysłem, zapaścią demograficzną, który będzie generował w dużej skali różne patologie oraz będzie terenem będącym celem ekspansji różnych pozapaństwowych podmiotów o charakterze przestępczym. Obecnie celem politycznym Ukrainy jest wplątanie możliwie jak największej grupy państw w konflikt z Rosją. Zależy jej zwłaszcza na państwach członkowskich NATO. Przy braku realnych szans na wstąpienie do NATO i wykluczenie z projektu „Trójmorza” znajdzie się w „szarej strefie bezpieczeństwa” jako częściowo państwo upadłe.
Jak wygląda sytuacja gospodarcza Ukrainy?
– Ukraina od 2014 roku utraciła około 35 procent PKB oraz upadło w tym państwie ponad 90 banków, które posiadały w swych zasobach przed 2013 rokiem około 30 procent aktywów systemu bankowego państwa. Ukraina w razie zmiany natężenia wsparcia kredytowego przez Zachód może być zmuszona do otworzenia się na Rosję. Spowoduje to dryfowanie tego państwa do poziomu relacji Rosja-Białoruś ze wszystkimi konsekwencjami dla Polski. Na Ukrainie rysuje się konflikt między oligarchami a ideowymi nacjonalistami. W razie jego eskalacji Polska stanie przed niezwykle trudnym wyborem. Brak wieloletniej polityki wspierającej środowiska nienacjonalistyczne i nie związane z oligarchami na Ukrainie doprowadzi do wybrania jakiegoś „zła”. Dodatkowo konflikt może przenieść się do Polski w środowiska emigrantów ekonomicznych pochodzących z różnych regionów tego państwa.
Czy swobodny dostęp do broni na Ukrainie i tocząca się tam wojna domowa mogą mieć wpływ na bezpieczeństwo Polski, choćby w kontekście ukraińskich elektrowni jądrowych?
– Na Ukrainie funkcjonują paramilitarne oddziały, które są poza kontrolą państwa. Szacuje się, iż w tym kraju nielegalnie w rękach społeczeństwa jest co najmniej trzy miliony sztuk broni. W razie wystąpienia i pogłębienia konfliktów wewnętrznych temu państwu grozi bałkanizacja i konflikty regionalne na całym terytorium państwa. W razie wystąpienia trwałych elementów destabilizacji państwa bardzo poważnym zagrożeniem jest stan elektrowni atomowych i ich ochrona, które dodatkowo mogą być źródłem pozyskiwania odpadów radioaktywnych dla świata przestępczego.
Jak wygląda sprawa separatyzmów na terytorium Ukrainy?
– Po zamknięciu szlaku bałkańskiego, włoskiego i hiszpańskiego spauperyzowane społeczeństwo ukraińskie może być bardzo podatne na przemyt nielegalnych imigrantów z Azji i Afryki. Wykorzystanie obszaru Ukrainy w wojnie demograficznej świata islamu z Europą skoncentruje się tranzytowo na Polsce. Separatyzmy na Zakarpaciu, Bukowinie i Bezarabii a nawet na zachodniej Ukrainie będą powodowały napięcia w strefie transgranicznej. Mogą one przybrać charakter masowych protestów społecznych a w niektórych wypadkach nawet prób siłowego oddzielenia się od Ukrainy. Z uwagi na to, iż niektóre wymienione regiony graniczą z Polską mogą destabilizować pogranicze polsko-ukraińskie.
Co Pan sądzi o wzroście nastrojów antyukraińskich w Polsce?
– Wzrost w Polsce nastrojów antyukraińskich jest powodowany dumpingiem eksportu taniej żywności z Ukrainy, które mogą tworzyć lokalne napięcia społeczne. Podobnie jest w kwestii politycznego narzucania Polsce nacjonalistycznej polityki historycznej przez Ukrainę. Inną kwestią jest problem pozyskiwania przez duże grupy Ukraińców polskiego obywatelstwa. Może to doprowadzić do powstania w Polsce stronnictwa politycznego łatwego na zarządzanie poza granicami Polski.
Czy potęgowanie roszczeń terytorialnych ze strony Ukrainy wobec Polski w najbliższej przyszłości będzie narastać czy maleć?
– Dochodzenie do władzy środowisk ideologiczne i programowo podnoszące roszczenia terytorialne do tzw. „etnicznych ziem ukraińskich”, które wg nacjonalistów ukraińskich leżą w sąsiadujących państwach z Ukrainą. Stwarza to zagrożenie trwałej bałkanizacji Europy Wschodniej. Tego typu wyborcze deklaracje wprost formułowano jeszcze dekadę temu. Mniejszości ukraińska w Polsce jest coraz częściej wykorzystywana w celach politycznych przez ośrodki leżące poza granicami Polski. Widać tu współpracę Związku Ukraińców w Polsce z Ruchem Autonomii Śląska. W przyszłości istnieje zagrożenie wykorzystania do antypaństwowych działań separatystycznych ekonomicznych emigrantów ukraińskich.
Dziękujemy za rozmowę.
Jest rok 2024, jakże to były prorocze słowa, wszystko się sprawdziło.
Czysta prawda przed która przestrzegam młodych nie znających historii stosunków polsko-ukrainskich!!